Policjanci z Ogniwa Patrolowo- Interwencyjnego zatrzymali 21-letniego mężczyznę podejrzanego o włamanie do firmowego magazynu. Rabuś spodziewał się, że zastanie w nim cenny sprzęt komputerowy. Zdziwił się jednak, bo zaraz za nim wkroczyli pracownicy ochrony i ujęli go. W ręce kryminalnych wpadł tez jego 45-letni wspólnik - informuje myszkowska Policja.
Do włamania doszło w nocy z 30 listopada na 1 grudnia. Sprawca włamał się do firmowego magazynu, z którego zamierzał wynieść kasetkę z gotówką. W czasie penetracji pomieszczenia biurowego został ujęty przez pracowników ochrony. Powiadomieni o zdarzeniu śledczy zatrzymali sprawcę na gorącym uczynku. Szybko ustalili, że związek z włamaniem może mieć jeden z pracowników tej firmy. Jeszcze tej samej nocy 45-letni wspólnik został zatrzymany. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił przedstawić obu sprawcom zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem poprzez działanie wspólnie i w porozumieniu. Młodszy dodatkowo odpowie za posiadanie amfetaminy. Za te przestępstwa może im grozić nawet do 10 lat za kratami.