Z ostatniej chwili

Areszt dla kierującego bmw, który potrącił pieszego i uciekł

2021-11-18 11:26:41 informacje
img

Mieszkaniec Częstochowy, który wsiadł za kierownicę bmw pomimo sądowego zakazu i spowodował poważny wypadek drogowy usłyszał wczoraj, 17 listopada zarzuty. Za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i ucieczki z miejsca zdarzenia na 3 miesiące trafił za kratki. Grozi mu do 12 lat więzienia – informuje częstochowska Policja.

Do zdarzenia doszło 15 listopada. Kierujący bmw, poruszając się z nadmierną prędkością aleją Wolności, zlekceważył sygnalizację świetlną nakazującą zatrzymanie się i przejechał przez przejście, na którym znajdowali się piesi. W wyniku tego szaleńczego rajdu, bardzo ciężko ranny został 47-letni mężczyzna, który nie zdążył uciec przed rozpędzonym samochodem. W stanie krytycznym trafił do szpitala.

Mężczyzna siedzący za kierownicą bmw uciekł z miejsca wypadku. Jednak około 200 m dalej spowodował kolizję, w wyniku której musiał zatrzymać auto z powodu poważnych uszkodzeń.

Policjanci zatrzymali 47-letniego mieszkańca Częstochowy, który miał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Śledczy z częstochowskiego Wydziału Kryminalnego przesłuchali świadków, skrupulatnie przejrzeli nagrania z monitoringu, wykonali szczegółowe ustalenia, by w środę 17 listopada całość zgromadzonych materiałów przekazać prokuratorowi.

Ten na podstawie zebranych danych postawił 47-latkowi zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i ucieczki z miejsca zdarzenia. Sąd na wniosek prokuratora zdecydował, że mężczyzna kolejne 3 miesiące spędzi teraz w areszcie. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie proszą osoby, które były świadkami zdarzenia, oraz względem których kierujący bmw spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym lub posiadają nagrania rejestrujące niebezpieczną jazdę sprawcy przestępstwa o kontakt pod numerem telefonu 47 85 812 80 lub z najbliższą jednostką Policji pod numerem alarmowym 997.

Fot. Materiały częstochowskiej Policji

Page generated in 0.0172 seconds.