Z ostatniej chwili

Czworonożnym ratownikom

2023-10-23 13:32:36 informacje
img

Kilkanaście dni temu w polskiej prasie można było przeczytać, że policyjny pies tropiący odnalazł wyziębioną starszą kobietę w lesie. Pobłądziła, zbierając grzyby. Ten policyjny pies, gdy tylko odnalazł ślad, nie odpuścił i poszedł szukać człowieka. Bo takie są psy tropiące, psy poszukiwawczo-ratownicze. Jeśli tylko złapią wiatr, pójdą po śladzie.
A ile to razy, oglądając telewizyjne relacje z miejsc dotkniętych trzęsieniem ziemi albo po katastrofach budowlanych, patrzymy z podziwem na strażaków i ich czworonogi. Psy, które nie bacząc na własne bezpieczeństwo, starają się wejść w zawalisko, bo czują zapach człowieka. Bo to strażak, policjant, żołnierz odpowiada za bezpieczeństwo swojego czworonożnego partnera.
W sierpniu tego roku nasi czytelnicy mieli możliwość przeczytać wywiad z Moniką Muchą, przewodniczką Morgana, psa poszukiwawczo-ratowniczego. Pani Monika i jej Morgan działają w specjalistycznej sekcji Ochotniczej Straży Pożarnej w Solarni, nieopodal Lublińca, około 50 kilometrów od Częstochowy. Pamiętam z rozmowy z panią Moniką, że wyruszając ze swoim psem na poszukiwanie człowieka, żaden z nich, strażaków, nigdy nie wie, w jakim terenie przyjdzie im prowadzić działania. Strażacy oraz ich psy starają się jak najczęściej doskonalić swoje poszukiwawczo-ratownicze umiejętności. Dużą pomocą jest dla nich tor przeszkód, na którym poustawiane są różnorakie terenowe utrudnienia. Aby podczas akcji poszukiwawczej umieć sprawnie pokonać wszelakie bariery. Specjalny plac treningowy postawiony dla psów ratowniczo-poszukiwawczych i ich opiekunów ma już kilkanaście lat. Najwyższy czas zrobić jego gruntowny remont, ustawić nowe przeszkody odzwierciedlające te z jakimi przyszło im się mierzyć w czasie rzeczywistych poszukiwań. W specjalnie utworzonej grupie na Facebooku przeczytać można:
„Po wielu latach starań, sympatii i przychylności wielu osób na ukończeniu jest nasza wymarzona remiza! Pełnią szczęścia będzie możliwość wyposażenia placu szkoleniowego dla naszych psów. W planach mamy zbudowanie przeszkód PSP oraz komplet przeszkód IRO. Pragniemy się rozwijać, utrzymywać nasze psy w doskonałej kondycji a także w dalszym ciągu organizować i rozwijać zawody dla psów ratowniczych”.
Prowadzony w tej grupie bazarek to kropla w morzu potrzeb. Każdy grosz na wagę złota. Więcej zmęczenia opiekuna i psa na torze przeszkód to mniej zaskoczenia, lęku i niepewności w poszukiwaniu zaginionych ludzi. Pieniężnych wpłat można dokonywać na konto OSP Solarnia, numer: 02 2030 0045 1110 0000 0428 0000 tytułem: działalność statutowa.
Tekst: Waldemar Jabłczyński
Zdjęcia: Daria Gajewska
Na zdjęciach pies Morgan i jego przewodniczka Monika Mucha

Page generated in 0.0159 seconds.