Groźny wypadek w Kamyku

Kłobuccy kryminalni prowadzą dochodzenie w sprawie wypadku drogowego, do którego doszło w miniony wtorek na ul. Grunwaldzkiej w Kamyku. Ze wstępnych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że 38-letnia kobieta kierująca mondeo rozpoczęła manewr wyprzedzania w chwili, gdy sama była wyprzedzana przez 35-letniego kierowcę mazdy. W konsekwencji oboje kierujący stracili panowanie nad swoimi pojazdami, co doprowadziło do zderzenia - informuje kłobucka Policja.
Do zdarzenia doszło na ul. Grunwaldzkiej w Kamyku w miniony wtorek, kilka minut po godz. 16.00. Ze wstępnych ustaleń policjantów z drogówki wynika, że 38-letnia kobieta kierująca mondeo rozpoczęła manewr wyprzedzania w chwili, gdy sama była wyprzedzana przez 35-letniego kierowcę mazdy. W konsekwencji oboje kierujący stracili panowanie nad swoimi pojazdami. Następnie kierujący mazdą uderzył w przydrożne drzewo, po czym w jego samochód dodatkowo uderzył ford mondeo. W obydwu samochodach znajdowali się tylko kierowcy, oboje są mieszkańcami powiatu kłobuckiego, w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Z obrażeniami ciała zostali zabrani do częstochowskiego szpitala.
Na miejscu pracowali policjanci z kłobuckiej drogówki wspólnie z technikiem kryminalistyki. Mundurowi wykonali oględziny oraz zabezpieczyli ślady. W czasie wykonywania czynności droga wojewódzka nr 491 pomiędzy Kamykiem i Łobodnem była zablokowana, a policjanci wyznaczyli objazdy. Szczegółowe okoliczności wypadku badają teraz śledczy z Kłobucka oraz biegły z zakresu rekonstrukcji przebiegu wypadków drogowych. Sprawę nadzoruje częstochowska prokuratura.
Fot. Materiały kłobuckiej Policji