Policjanci ruchu drogowego z Myszkowa zatrzymali kierowcę opla. Jak się okazało, mężczyzna miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany usiłował wręczyć myszkowskim policjantom łapówkę w zamian za uniknięcie odpowiedzialności - informuje myszkowska Policja.
Do zdarzenia doszło w niedzielę późnym wieczorem w Koziegłowach. Policjanci KPP w Myszkowie otrzymali zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy przez świadka. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało prawie 3 promile alkoholu. Obywatel Ukrainy zaproponował mundurowym „łapówkę” w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Kierowca został pouczony, że takie zachowanie w Polsce jest przestępstwem zagrożonym surową karą. W czasie oczekiwania na pomoc drogową 29-latek włożył jednemu z policjantów 150 zł do notatnika służbowego, mówiąc, że „teraz nie ma problemu”. Następnie został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał prokuratorskie zarzuty. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i przestępstwo korupcyjne.