Podejrzana przesyłka dla syna

Policjanci z Myszkowa przejęli zakazane substancje zastępcze kupione przez internet. Podejrzaną przesyłkę otworzyła matka adresata. Po jej otwarciu, przerażona widokiem, powiadomiła prawa. Prawdopodobnie były to "dopalacze", których posiadanie skutkować może nawet 3-letnim pobytem w więzieniu - informuje myszkowska Policja.
Policjanci z Myszkowa interweniowali wobec 17-latka z Jastrzębia, który otrzymał przesyłkę kurierską z zawartością najprawdopodobniej "dopalaczy". Środki te kupił przez internet. Na szczęście paczka zaadresowana do 17-latka wzbudziła wątpliwości jego matki. Kobieta postanowiła sprawdzić, co jest w środku. Po jej otwarciu dostrzegła 13 woreczków foliowych wypełnionych kryształkami. Zaniepokojona całą sytuacją, powiadomiła policjantów. Na miejscu chłopak przyznał się policjantom, że kupił tzw. "dopalacze" przez internet i otrzymał przesyłkę z zamówionym towarem. 
Śledczy zabezpieczyli te specyfiki. Zostaną przekazane do dalszych badań. Jeżeli okaże się, że są to substancje zakazane, 17-latek za ich posiadanie może trafić do więzienia nawet na 3 lata. Na szczęście prawidłowe zachowanie i właściwa reakcja matki uniemożliwiła 17-latkowi zażycie tych najprawdopodobniej groźnych i niebezpiecznych dla życia i zdrowia substancji.
Fot. Materiały myszkowskiej Policji