Z ostatniej chwili

Wyrok w sprawie zabójstwa w Rębielicach Królewskich

2018-07-11 10:09:51 informacje
img

Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok w sprawie przeciwko Dawidowi N. i Zbigniewowi D., dotyczący zabójstwa dokonanego w lutym 2017 roku w Rębielicach Królewskich.
Jak informuje prok. Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej, 10 lipca Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał Dawida N. za przestępstwo zabójstwa na 25 lat pozbawienia wolności, a Zbigniewa D. na 15 lat pozbawienia wolności.
Prokurator w mowie końcowej wnosił o wymierzenie oskarżonemu Dawidowi N. kary dożywotniego pozbawiania wolności, a oskarżonemu Zbigniewowi D. kary 25 lat pozbawienia wolności.
Prokuratora Rejonowa w Częstochowie, która skierowała akt oskarżenia w tej sprawie, złoży wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku i po jego uzyskaniu rozważy wniesienie apelacji do Sądu Apelacyjnego w Katowicach.
W toku śledztwa ustalono, że pokrzywdzony Edward D. mieszkał z żoną w miejscowości Rębielice Królewskie, a dwaj dorośli synowie małżeństwa od 10 lat mieszkali w Zabrzu. Edward D. od 20 lat nie pracował i pozostawał na utrzymaniu żony. Nadużywał alkoholu oraz stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec żony i synów. W 2001 r. został skazany na 6 lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa syna Dariusza D.
1 lutego 2017 r. Edward D. pobił żonę, będąc pod wpływem alkoholu. Po tym zdarzeniu Halina D. wyprowadziła się z domu i zamieszkała u rodziny, nie kontaktując się z mężem. 
Halina D. ustaliła z synem Zbigniewem D. (41 lat), że 8 lutego 2017 r. przyjedzie po nią, aby zabrać ją do swojego domu w Zabrzu.
Zbigniew D. wraz z konkubiną i jej 19-letnim bratem Dawidem N. 8 lutego 2017 r. w godzinach popołudniowych przyjechali do sąsiedniej miejscowości. Mężczyźni pieszo udali się do Rębielic Królewskich. Konkubina Zbigniewa D. oczekiwała na nich w samochodzie. W trakcie podróży z Zabrza mężczyźni spożywali znaczne ilości wódki i piwa. Wcześniej Zbigniew D. poprosił Dawida N., aby pomógł mu „dać nauczkę” ojcu za jego zachowanie wobec matki.
Po wejściu do domu Zbigniew D. zaatakował Edwarda D., a potem mężczyźni zaczęli szarpać się za ubrania. Wtedy Dawid N. kilkakrotnie uderzył w głowę pokrzywdzonego taboretem lub deską. Następnie Dawid N. zadał Edwardowi D. około 40 ciosów nożem w okolice głowy, szyi i klatki piersiowej. W tym czasie pokrzywdzony był przytrzymywany przez Zbigniewa D.
Gdy Edward D. przestał dawać oznaki życia, mężczyźni zawinęli ciało zmarłego w kołdrę, wynieśli na podwórze i wrzucili do studni na głębokość około 10 metrów. Potem Zbigniew D. i Dawid N. wrócili do domu i podpalili szmaty, aby spowodować pożar i zatrzeć ślady przestępstwa.
Następnie Zbigniew D. w towarzystwie konkubiny i Dawida N. pojechał po matkę i udał się z nią do jej domu, gdyż przed wyjazdem do Zabrza chciała zabrać lekarstwa. Gdy Halina D. z synem weszli do ganku, zauważyli wydostający się dym. Wtedy Zbigniew D. zawiadomił telefonicznie o pożarze Straż Pożarną. W trakcie akcji gaśniczej strażacy ujawnili w studni zwłoki Edwarda D.
Zbigniew D. został zatrzymany na miejscu zdarzenia 9 lutego 2017 r. o godz. 0.15, a Dawid N. w Zabrzu o godz. 12.15. Przesłuchani przez prokuratora pod zarzutem zabójstwa Edwarda D. przyznali się do zarzucanej im zbrodni. Złożyli wyjaśnienia, w których opisali przebieg zdarzenia oraz oświadczyli, że nie chcieli zabić Edwarda D., a jedynie go pobić.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie.
Zbigniew D. nie był w przeszłości karany. Dawid N. był karany za kradzież z włamaniem oraz rozbój. Zakład karny opuścił 31 stycznia 2017 r.

Page generated in 0.0168 seconds.