Policjanci z Myszkowa wyjaśniają szczegóły i okoliczności zderzenia skutera motorowodnego z jachtem. Do zdarzenia doszło wczoraj, w niedzielę 8 lipca na terenie zbiornika wodnego w Poraju. - informuje myszkowska Policja.
Według wstępnych ustaleń mundurowych 20-letni sternik w wyniku napłynięcia na falę utracił panowanie nad sterowanym skuterem i uderzył w przepływający jacht żaglowy. Jak się okazało, młody sternik nie miał żadnych uprawnień do sterowania skuterem wodnym. Z ustaleń policjantów wynika, że czteroosobowa załoga jachtu, nie czekając na przyjazd policji, udała się do szpitala z dzieckiem, które na skutek tego zderzenia doznało obrażeń ciała. Dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia wyjaśniają myszkowscy stróże prawa.