Każdego dnia na świecie wypijanych jest około 1,5 miliarda filiżanek kawy. Napój ten jest niewątpliwie bardzo popularny, ale czy zdrowy?
Za ojczyznę kawy uznaje się Etiopię. Już w I w. p.n.e. z rosnących tam dziko krzewów kawowych zrywano ziarna i spożywano je w surowym stanie, jako środek pobudzający. Metodę prażenia nasion i wytwarzania z nich napoju opracowali Arabowie wiele wieków później (ok. XIII w.). W obecnych czasach kawę można pić wszędzie. Uważana jest ona za jedną z najpowszechniejszych używek na świecie.
Pozytywne działanie kawy
Największą zaletą kawy i główną przyczyną, dla której po nią sięgamy, są właściwości pobudzające. Zawarta w kawie substancja chemiczna, kofeina, przyspiesza akcję serca, zwiększając chwilowo ciśnienie krwi. Po wypiciu kawy na jakiś czas mija zmęczenie, umysł lepiej pracuje, rośnie nasza odporność na stres i koncentracja. Kofeina dodatkowo nas dotlenia, ponieważ rozszerza naczynia krwionośne oskrzeli. Dzięki temu zwiększa się nasza zdolność długotrwałego, wzmożonego wysiłku. Kawa zwiększa także wydzielanie endorfiny, hormonu szczęścia, który redukuje uczucie przygnębienia i wprawia w dobry nastrój.
Poranna kawa pozytywnie wpływa na trawienie, ponieważ przyspiesza metabolizm (a w szczególności przemianę tłuszczów). Spożywanie kawy w umiarkowanych ilościach, bez cukru i śmietanki, przyspiesza więc także proces odchudzania. Ponadto, kawa stanowi jedno z najbogatszych źródeł antynowotworowych utleniaczy. Zmniejsza ryzyko zachorowania m.in. na raka wątroby, dzięki zawartości kwasu chlorogenowego. Moczopędne działanie kawy chroni przed rakiem pęcherza, ponieważ substancje szkodliwe zostają wydalone wraz z moczem.
Kto nie powinien pić kawy?
Z powodu bardzo dużej zawartości kofeiny, kawy nie powinny pić osoby borykające się z nadciśnieniem lub arytmią serca. Spożycie kawy powinni ograniczyć również ludzie mający problemy z żołądkiem lub dwunastnicą. Nie poleca się jej także osobom z zaburzeniami psychicznymi emocjonalnymi, ponieważ może ona wpłynąć na obniżenie ich nastroju.
Nadmierne spożycie kawy może doprowadzić do osteoporozy, ponieważ zwiększa ona wydalanie wapnia z organizmu. Osoby mające dietę ubogą w wapń są szczególnie narażone na złamania kości wskutek obniżenia ich twardości. Miłośnicy kawy powinni uzupełniać poziom wapnia np. pijąc mleko.
Z ekspresu czy po turecku?
Sposób przyrządzenia kawy ma bardzo duży wpływ na to, czy będzie korzystnie ona wpływała na nasze zdrowie, czy wręcz przeciwnie, będzie na szkodzić. Najbardziej niekorzystną metodą parzenia kawy jest tradycyjny, turecki sposób. Na skutek długiego kontaktu gorącej wody ze zmielonymi ziarnami, do kawy przedostają się szkodliwe tłuszcze, które negatywny sposób wpływają na pracę wątroby oraz podnoszą poziom cholesterolu.
Gotowanie kawy z wodą lub zalewanie jej wrzątkiem jest więc najbardziej szkodliwe. Zdecydowanie najzdrowszym sposobem parzenia kawy jest użycie ekspresu wysokociśnieniowego. Ekspres posiada filtr, który oczyszcza kawę z substancji drażniących (tj. woski z zewnętrznej części ziarna kawowego, kwasy garbnikowe), które mogą wywoływać dolegliwości przewodu pokarmowego.
Właściwa ilość kawy
Picie zbyt dużej ilości kawy może wpłynąć negatywnie na stan naszego zdrowia i samopoczucia. Nadużywanie kawy może prowadzić do problemów żołądkowych, nerwowości, rozdrażnienia, kłopotów z zasypianiem.
Odpowiednia i bezpieczna, dzienna dawka kofeiny to od 100 do 500 mg. Przekraczanie tej ilości może być dla organizmu szkodliwe, a spożywanie powyżej 1000 mg kofeiny wręcz niebezpieczne. Filiżanka kawy po turecku zawiera od 80 do 120 mg kofeiny, filiżanka espresso 57 mg, a porcja kawy rozpuszczalnej to 95 mg. Trzeba jednak pamiętać o innych źródłach kofeiny, tj. coca-cola, herbata, które również często spożywamy.
źródło: wp.pl