Z ostatniej chwili

5-latek sam na spacerze w Koziegłowach

2021-06-30 12:10:02 informacje
img

Widok kilkuletniego chłopca, który sam spaceruje po ulicach Koziegłów, przykuł uwagę przejeżdżającego w pobliżu patrolu Policji. Na szczęście po jakimś czasie zjawił się jego tata. Okazało się, że dziecko wykorzystało nieuwagę rodziców i samo opuściło podwórko – informuje myszkowska Policja.

W niedzielę 27 czerwca około godz. 15.30 koziegłowski patrol prewencji zauważył małego chłopca, który spacerował chodnikiem przy ul. Warszawskiej w Koziegłowach. Zaniepokojeni tym widokiem mundurowi od razu zadziałali. Najpierw próbowali nawiązać z nim kontakt, jednak dziecko nie potrafiło powiedzieć im ani słowa. Sytuacja była bardzo poważna, bo nie wiadomo było, jak się nazywa i gdzie mieszka. Był zupełnie sam i zmierzał w kierunku ruchliwej drogi krajowej numer 91. W rączce trzymał jedynie pluszaka. Policjanci z patrolu zaopiekowali się dzieckiem. W międzyczasie próbowali dowiedzieć się od mieszkańców, czy znają chłopca. Na szczęście zjawił się tata dziecka. Jak się okazało, 5-latek wyszedł z niezamkniętej posesji, znajdującej się około 500 m od miejsca interwencji. Rodzice nie zorientowali się, że dziecko wyszło z podwórka. Policjanci przekazali dziecko pod opiekę rodziców.

Page generated in 0.0167 seconds.