„Lewe” perfumy

Prawie 4 tys. zł straty ponieśli producenci perfum, których podróbki sprzedawano w jednym z salonów gier w Myszkowie.
Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą z myszkowskiej jednostki uzyskali informację o nielegalnym procederze w jednym z salonów gier w Myszkowie. W poniedziałek przed południem skontrolowali to miejsce. Znaleźli podrobione perfumy, które, jak się okazało, należały do 26-letniego pracownika. Stróże prawa zabezpieczyli w sumie 27 sztuk „lewych” pachnideł. 
Przedstawiciele producentów znanych zapachów oszacowali straty, jakie ponieśli w wyniku działalności handlarza podróbkami, na prawie 4 tys. zł. 26-letni handlarz nielegalnymi zapachami niebawem odpowie za wprowadzanie do obrotu towarów z podrobionym znakiem towarowym. Grozi mu wysoka grzywna i nawet 2 lata więzienia.
Fot. Materiały myszkowskiej Policji