Kłobuccy kryminalni prowadzą sprawę 20-letniego kierowcy forda, którego drogówka zatrzymała do kontroli drogowej na ul. Kłobuckiej w Gruszewni. Kierowca nie miał prawa jazdy, a jego samochód nie został dopuszczony do ruchu. Ponadto mężczyzna miał w organizmie ponad pół promila alkoholu, a wstępne badanie na obecność środków psychoaktywnych wykazało u niego obecność narkotyków - informuje kłobucka Policja.
Wczoraj, w niedzielę 29 listopada w godzinach porannych, na ul. Kłobuckiej w Gruszewni mundurowi z drogówki zatrzymali do kontroli drogowej osobowego forda, którego kierowca poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 103 km/h. Samochodem jechał 20-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego. W trakcie kontroli okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, a pojazd, którym się poruszał, nie został dopuszczony do ruchu.
To nie był jedyny problem mężczyzny. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Podczas kontroli 20-latek był pobudzony i nerwowy, co wzbudziło podejrzenie policjantów. Postanowili przebadać mężczyznę na zawartość środków psychoaktywnych. Urządzenie wykazało w ślinie mężczyzny amfetaminę oraz benzodiazepiny.
Sprawę wyjaśniają kłobuccy śledczy pod nadzorem prokuratora. Mężczyzna musi liczyć się z zarzutami karnymi. Grożą mu surowe konsekwencje: wysoka grzywna, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kilkuletni pobyt w więzieniu.